środa, 27 września 2017

Witamina B17 - lek na raka?

Nowotwory są jedną z największych plag, jeśli idzie o choroby XXI wieku. Rak skóry, płuc, mózgu, białaczka - rodzaje nowotworów można wymieniać by jeszcze bardzo długo. Przyczyn tego zjawiska doszukują się naukowcy głównie we wpływie szkodliwych czynników środowiskowych, a także w szkodliwych nawykach samych pacjentów - mowa tu głównie o nałogach, niezdrowym trybie życia i odżywiania się. I wiele w tym prawdy - stan naszego zdrowia w przeważającej mierze zależy od nas samych. 

gorzkie pestki moreli
Photo by Richard Hubber/
 https://de.wikipedia.org/wiki/Amygdalin#/media/File:Aprikosenkerne.jpg
Jako główną przyczynę nowotworów wymienia się przede wszystkim palenie tytoniu. Co ciekawe jednak, tytoń towarzyszy człowiekowi przecież już od wielu dekad - i kiedyś nie zbierał aż takiego żniwa w postaci zachorowań na raka, jak robi to dziś. W ogóle niegdyś - nowotwory były chorobą niezwykle rzadką, dziś procent zachorowań stale rośnie - zarówno wśród starszych osób, jak i tych młodych.

Interesującą teorię dotyczącą przyczyn zachorowań na raka wysnuł pochodzący ze Stanów Zjednoczonych doktor Krebs. Doszukiwał się on podłoża tego zjawiska w niedoborze witaminy B17, która niegdyś była stałym elementem naszego pożywienia, a stopniowo znikała z naszego codziennego menu.

Pamiętacie babcine kompoty? Zawsze robione były z dodatkiem pestek z owoców. 
Spytajcie dziadków, czy do śliwowicy lub nalewek z wiśni dodawano pestek - odpowiedź będzie z pewnością twierdząca.
Macie na ustach jeszcze smak winogrona, które nie było pozbawione - tak jak to popularne jest dziś - pestek? 
Zastanawiacie się dlaczego zwierzęta domowe, w przeciwieństwie do tych żyjących dziko, zapadają na nowotwory..? Czyżby nie było to związane przypadkiem z dietą..?

Kiedyś pestki owoców gościły w naszym codziennym jadłospisie, dziś nie jada się ich praktycznie wcale. A zawierają one właśnie wspomnianą już wcześniej witaminę B17. Jej lecznicze działanie opisywane było już w starożytnych papirusach, gdzie zalecano stosowanie tak zwanej wody migdałowej. 

Jak działa witamina B17?

B17 zawiera:

  • jednostkę cyjanku
  • jednostkę benzaldehydu
  • dwie jednostki glukozy
Aby cyjanek został uwolniony potrzebny jest odpowiedni enzym o nazwie beta-glucosidase. Jest on obecny w ludzkim organizmie w nieznacznych ilościach - jego znaczny wzrost notuje się zaś w przypadku występowania siedliska tkanek nowotworowych. Jeśli B17 napotka takie siedlisko, uwalniany jest właśnie owy cyjanek, który niszczy komórki rakowe. 

Istotny jest również fakt, iż w ludzkim ciele obecny jest również inny enzym o nazwie rhodanese, który posiada zdolność rozłożenia cyjanku. Występuje on w zdrowym, ludzkim organizmie w stężeniu o wiele większym niż otwierający cząstkę cyjanku beta-glucosidase.

Leczenie amigdaliną

Leczenie witaminą B17 (inaczej zwaną amigdaliną) podejmowano na świecie już wielokrotnie - i to z pozytywnym skutkiem. Najbardziej znanym ośrodkiem, który podejmuje się leczenia nowotworów za pomocą witaminy B17 jest klinika doktora Ernesto Contrerasa Rodigrueza, która mieści się w Meksyku. 

Również w Europie możliwe jest jednak leczenie amigdaliną - zajmuje się tym doktor Andreas Puttich w niemieckim mieście Darmstadt

Warto wspomnieć tu także o plemieniu Hunza, które żyje wysoko w górach Pakistanu. Naukowcy od wielu już lat zastanawiają się nad sekretem ich długowieczności - członkowie plemienia dożywają bowiem w dobrym zdrowiu zazwyczaj ponad stu lat. Ciekawym przy tym jest fakt, iż w ich diecie odnaleźć można masowe wręcz ilości amigdaliny. Jeszcze bardziej dobitne jest to, iż plemię to nie odnotowało nigdy przypadku zachorowania na nowotwór! Gdy dodamy do tego jeszcze informację o tym, iż członkowie plemienia Hunza po przejściu na znaną nam - ludziom Zachodu - dietę stają się równie podatni na wszelakie choroby - w tym raka - daje to naprawdę wiele do myślenia. 
Badania nad dietą owego himalajskiego ludu oraz nad sekretem ich długowieczności prowadził między innymi wspomniany wcześniej doktor Krebs, a także doktor Max Gerson. 

Kontrowersje związane z witaminą B17

Koncerny farmaceutyczne nie przyjęły rewelacji związanych z leczniczymi właściwościami amigdaliny z otwartymi ramionami. Trudno się zresztą dziwić - nie da się opatentować pestek i zarobić na nich grubych milionów. Największą ilość amigdaliny odnaleźć można w gorzkich pestkach moreli - cena tych owoców za kilogram to kilka do kilkunastu złotych w sezonie. To nie zapowiadało się na dochodowy biznes...

Zatem potrzebna była ostra reakcja. Jeśli poszukacie informacji o amigdalinie na stronach koncernów farmaceutycznych tudzież organizacji związanych z medycyną konwencjonalną dowiecie się mniej więcej tego: witamina B17 nie tylko nie jest żadną witaminą. Więcej: jest substancją mogącą zagrażać Waszemu zdrowiu, jak i życiu! Wszystko przez zawarty w niej cyjanek - ten sam, który zawarty jest w witaminie B12, którą kupić można w aptece lub drogerii kosmetycznej. Fakt, iż nie ma udokumentowanych przypadków śmierci po spożyciu amigdaliny zdaje się koncernom farmaceutycznym nie przeszkadzać.

Informacje o osobach, które pokonały raka dzięki witaminie B17 zawadzają jednak już na tyle, iż istnieją nawet przypadki zamykania owych osób w więzieniach. I nie jest to niestety ponury żart. Amerykański sportowiec Jason Vale, który po nawrocie nowotworu zdecydował się na alternatywne leczenie za pomocą pestek moreli pokonał nowotwór. Chciał z tym podzielić się ze światem i innymi pacjentami - sprawą zainteresowała się Agencja do spraw Żywności i Leków. Sprawa zakończyła się w sądzie, a dla samego Jason'a Vale'a w więzieniu o zaostrzonym rygorze. Oskarżono go bowiem o to, iż nazywa amigdalinę lekiem, choć jest to niezgodne z prawem:



Międzynarodowa farmakologia przypuściła paniczny wręcz atak na witaminę B17 demonizując ją jako substancję niebezpieczną dla ludzkiego życia. Ignoruje przypadki wyleczenia nowotworów za jej pomocą, jednocześnie próbując całkowicie zakazać tego typu leczenia alternatywnego. Letril (skondensowana substancja amigdaliny) jest już nielegalna w USA. Sprawą zajmuje się także Unia Europejska - substancja uznawana jest obecnie za niebezpieczną. Zakazu jeszcze nie ma, ale tendencje są raczej dość jednoznaczne...

Gdzie występuje amigdalina?

Witamina B17 znajduje się w pestkach owoców - w największej dawce w tak zwanych gorzkich pestkach moreli (nie mylić z pestkami słodkimi). Naturalne źródła amigdaliny to także:
  • jagody
  • nasiona lnu i sezamu
  • gorzkie migdały
  • pędy bambusa
  • fasola

Gorzkie pestki moreli zakupić można w wielu sklepach ze zdrową żywnością. Bez problemu zamówić je można także online. Zaleca się ich profilaktyczne spożywanie w ilości kilku dziennie. 

Więcej na temat witaminy B17 dowiedzieć można się także z filmu dokumentalnego:




poniedziałek, 25 września 2017

Gojnik - herbata górska

Gojnik (łac. sideritis scardica) zwany inaczej m.in. herbatą górską lub szałwią libańską rośnie w wysokich regionach górskich. Występuje w okolicach Morza Śródziemnego oraz na Bałkanach. Dość dużą popularnością cieszy się w Grecji - zwłaszcza na Krecie. 

Jego zastosowanie w ziołolecznictwie znane jest od wielu już wieków. Pierwsze wzmianki na temat tej rośliny sięgają I wieku n.e. - wspomina o nim niejaki Pedanius Dioscorides w swoim dziele o tytule "de Materia Medica". 

Gojnik, w związku z tym, iż występuje jedynie wysoko w górach (powyżej 1000 metrów n.p.m.) jest rośliną niezwykle czystą i pozbawioną szkodliwych substancji związanych z działalnością człowieka. Wykazuje szereg prozdrowotnych właściwości. 

Gojnik - właściwości
szałwia libańska
Photo by Stickpen/ CreativeCommons

Herbata górska przyjmowana w postaci naparu może być stosowana w przypadku wielu różnego rodzaju dolegliwości. Wśród nich wymienić możemy:


  • gojnik na problemy z nerkami: działa pomocniczo przy problemach z układem moczowym, a także przy zaburzeniach czynności wątroby
  • pomaga organizmowi pozbyć się szkodliwych toksyn
  • wspiera układ oddechowy - to doskonała pomoc przy stanach zapalnych dróg oddechowych, może być nieodzowny na przykład przy uporczywym kaszlu
  • skutecznie wspomaga układ krążenia
  • zapobiega niedokrwistości (gojnik zawiera bowiem bardzo dużo żelaza) -> był stosowany zewnętrznie przez greckich żołnierzy w okresie Starożytności, jako pomoc przy gojeniu się ran odniesionych podczas bitew
  • dzięki zawartości takich składników jak cynk, magnez, kobalt oraz miedź doskonale wspiera układ odpornościowy
  • może być stosowany w wypadku słabych paznokci i przy osłabionych włosach
  • regularne picie szałwii libańskiej pomaga przy zaburzeniach koncentracji
  • ma doskonały wpływ na cerę trądzikową
  • gojnik to także naturalny afrodyzjak!

Gojnik a choroba Alzheimera

Niemiecki naukowiec profesor Jens Pahnke z Kliniki Neurologicznej Uniwersytetu w Magdeburgu udowodnił w swoich badaniach, iż gojnik podnosi wydajność mózgu. Co więcej, wpływa także korzystnie na usuwanie tak zwanych złogów białkowych w mózgu - a te odpowiedzialne są w głównej mierze za chorobę Alzheimera. Gojnik był przez naukowców testowany w warunkach laboratoryjnych, profesor podawał go także swoim pacjentom:

"Miałem pacjenta, który miał problem pamięci i orientacji, i osiągnął punkt, w którym nie mógł iść do toalety na własną rękę. Podawałem mu Gojnik przez dwa miesiące, a teraz jego stan poprawił się tak znacznie, że przygotowuje się on do wyjazdu na wakacje z przyjacielem w Alpach.”

Jak parzyć gojnik? 
gojnik - zastosowanie

Przede wszystkim należy kupować gojnik w całości - nie jego pociętą formę. Po drugie zaleca się gotowanie gojnika, a nie jego parzenie. Wystarczy wziąć kilka gałązek i włożyć je do małego garnuszka zalewając wodą. Następnie wodę zagotować wraz z gałązkami, gotować chwilę i zdjąć z ognia. Po kilku minutach napar jest gotowy do spożycia. 

Jak smakuje gojnik? 

Wszystko jest kwestią gustu - to oczywiste. Herbatka górska ma specyficzny smak, trudno go porównać do jakiegoś innego, konkretnego zioła. Jest to smak dość delikatny, przyjemny. Charakteryzuje się lekko cierpkim aromatem, na myśl przychodzą różnego rodzaju korzenne przyprawy. 

Przeciwskazania

Nie ma do tej pory żadnych dowodów na to, iż gojnik da się przedawkować. Lekarze nie zalecają jednak jego stosowania przez kobiety w ciąży. Nie ma bowiem pewności co do tego, jak zioło to wpływa na rozwój płodu.

Wybór badań naukowych na temat właściwości gojnika:

Demirtas  I,  Sahin  A,  Ayhan  B,  Tekin  S,  Telci  I.  Antiproliferative  effects  of  the methanolic  extracts  of  Sideritis  libanotica  Labill.  subsp.  Linearis.  Rec  Nat  Prod 2009

Planta Med. 2012 Mar;78(5):415-27. doi: 10.1055/s-0031-1298172. Epub 2012 Jan 24. Anti-inflammatory, gastroprotective, and cytotoxic effects of Sideritis scardica extracts


niedziela, 24 września 2017

Czystek - skalna róża

Wśród ziół, które cieszą się ostatnimi czasy niezwykłą popularnością jest zdecydowanie czystek. Susz lub gotowe torebki do stworzenia naparu z niego spotkać można nie tylko w sklepach zielarskich, ale także w zwykłych marketach spożywczych. Co więcej, kupić można nawet czystek w tabletkach - dostępny on jest na przykład w aptekach oraz wielu sklepach online.

Czym jest to zioło, na co pomaga i jaka jest jego historia?

Zacząć należy od tego, iż istnieje wiele odmian czystka. Ten, który zdobył największą popularność to 
czystek kreteński (łac. cistus incanus). Jest także krzewem ozdobnym, co zawdzięcza swoim urodziwym kwiatom w kolorze różowym. Zwany jest on również skalną różą. Dziko występuje w Grecji, gdzie rośnie na glebach, które bogate są w magnez. Spotkać można go także między innymi we Włoszech, Albanii i Turcji czy Syrii. Stosowany był leczniczo już w Starożytności - wówczas wytwarzano z niego lepką żywicę, którą stosowano na przykład na trudno gojące się rany.

czystek na co działa
Foto by Julio Reis / https://de.wikipedia.org/wiki/Datei:Cistus_albidus_flowers.jpg#file
Dziś stosowany jest do produkcji wielu suplementów diety, a także i kosmetyków. Jego lecznicze właściwości były potwierdzane przez badania naukowe, choć trzeba przyznać iż nie ma ich wcale aż tak dużo. Wybór niektórych z nich odnajdziecie pod artykułem.

Na co pomaga czystek?

  • ma silne właściwości przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe oraz przeciwgrzybicze
  • wspomaga detoks organizmu, co jest polecane zwłaszcza po spożyciu alkoholu oraz przy paleniu papierosów -> czystek pomaga usuwać metale ciężkie z organizmu
  • wspomaga proces odchudzania, dzięki swoim właściwościom oczyszczającym
  • ma zdolność wiązania wolnych rodników, co opóźnia proces starzenia się skóry
  • przynosi ulgę przy przeroście prostaty, co związane jest z jego cytotoksycznymi właściwościami
  • wpływa dobrze na szkliwo zębów, pomaga w ich wybielaniu

Czystek na kleszcze i komary?

Co ciekawe, regularne picie czystka pomaga także w odstraszaniu kleszczy. Pijąc napar systematycznie przez dłuższy czas dochodzi bowiem do zmiany zapachu wydzielanego przez nasz organizm - woń ta działa odpychająco no kleszcze właśnie. Można go także stosować u naszych pupili - wystarczy przelać napar z czystka do spryskiwacza i w ten sposób nanieść go na sierść zwierzaka. 

Ja sama od wielu już lat co roku miałam problemy z ukąszeniami kleszczy. Czystek piję od około roku - tego lata po raz pierwszy od dawna nie znalazłam u siebie kleszcza!

Co do komarów - samo picie czystka u mnie niestety nie zadziałało. Natomiast spryskanie skóry dało już zdecydowanie lepsze efekty. Jest to zatem doskonała alternatywa dla chemicznych preparatów przeciwko owadom, które mogą podrażnić naszą skórę oraz oczy. 

Czystek a borelioza

Informacje co do tego, iż czystek korzystnie wpływa na osoby chorujące na boreliozę można znaleźć w wielu źródłach. Do tej pory znane jest jednak tylko jedno badanie naukowe, którego wyniki (opublikowane w czasopiśmie "Pharmazie" w roku 2010) są jednak bardzo pozytywne. Zostało ono przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu w Lipsku. Donoszą oni, iż testy kliniczne potwierdziły iż olejki eteryczne z czystka kreteńskiego hamują wzrost tak zwanych bakterii Borrelia burgdorferi, które wywołują boreliozę.

Inhalacje z czystka

Czystek przyjmować można nie tylko w postaci naparu. Bardzo dobre właściwości mają również inhalacje wykonywane z tej rośliny. Można je stosować w przypadku kataru, kaszlu lub bólu gardła. Inhalacje takie trwać powinny około piętnastu minut.

Czystek na włosy

Napar z niego stosować można także z powodzeniem, jako płukankę do włosów. Dzięki temu skutecznie rozprawić można się z łupieżem.

---------------------------------------------------------------------
Właściwości czystka są zatem - jak widać - bardzo różnorodne. Można go stosować zarówno zewnętrznie, jak i wewnętrznie. Dostępny jest zarówno w formie suszu i torebek, jak i w tabletkach. Jego cena nie jest wygórowana. Można go kupić w większości marketów spożywczych, dostępny jest także w sklepach zielarskich oraz w internecie.

Niektóre badania naukowe dotyczące właściwości czystka:

Tomás-Menor, Laura, et al. "Correlation between the antibacterial activity and the composition of extracts derived from various Spanish Cistus species." Food and chemical toxicology 55 (2013)

Wittpahl, Gesche, et al. "The polyphenolic composition of Cistus incanus herbal tea and its antibacterial and anti-adherent activity against Streptococcus mutans." Planta medica 81.18 (2015)

Bouamama, H., et al. „Antimicrobial activities of the leaf extracts of two Moroccan< i> Cistus</i> L. species.” Journal of ethnopharmacology 104.1 (2006)

Küpeli, Esra, and Erdem Yesilada. „Flavonoids with anti-inflammatory and antinociceptive activity from< i> Cistus laurifolius</i> L. leaves through bioassay-guided procedures.” Journal of ethnopharmacology 112.3 (2007)

piątek, 22 września 2017

Metoda 4-7-8 na bezenność

Metoda ta jest bardzo prosta i pozwala w szybki sposób zrelaksować swoje ciało i umysł. Jest to doskonałe ćwiczenie, dzięki któremu sen może przyjść bardzo szybko!

Przetestowałam je na sobie już wielokrotnie, i choć może wydawać się to niewiarygodne, senność przychodziła za każdym razem!


Metoda 4-7-8 dr Weil'a z Uniwersytetu w Harwardzie opiera się na prostym ćwiczeniu oddechowym:

  • powietrze wdychamy wpierw przez 4 sekundy,
  • wstrzymujemy oddech na kolejne 7 sekund,
  • wydychamy powietrze przez 8 sekund.
Powyższą serię wykonać należy czterokrotnie, pilnując by czubek języka lekko dotykał podniebienia (tuż za zębami). Podczas wykonywania ćwiczenia należy leżeć już w łóżku z zamkniętymi oczyma. 

Higiena snu

Sen to czas regeneracji naszego umysłu i ciała - bez niego nasz organizm nie mógłby pracować.   
higiena snu
Dorosły człowiek potrzebuje siedmiu godzin snu na dobę - to często okazuje się jednak niemożliwe. Związane jest to nie tylko z tym, iż nasze życie znacznie przyspieszyło, a natłok obowiązków niemiłosiernie skraca nasz czas na relaks i wypoczynek.

Często leżąc już wieczorem w łóżku wielu z nas po prostu nie może zasnąć. I to pomimo zmęczenia po ciężkim dniu. To zaś spowodowane jest najczęściej stresem. Niektórzy sięgają wówczas po tabletki nasenne. Te jednak szybko uzależniają, a zwiększanie ich dawek nie prowadzi do niczego dobrego. Istnieje tymczasem wiele zdrowych sposobów pomagających w utrzymaniu prawidłowej higieny snu. 

"Odpocznij. Pole, które odpoczęło daje obfite plony." - mawiał Owidiusz.

I właśnie sen jest tym elementem naszego życia, który pozwala na relaks, wyciszenie i regenerację sił. Dlatego tak istotne jest, by zachować odpowiednią higienę snu
Pamiętać należy o tym, by:

  • spróbować wyeliminować sprzęty elektroniczne z bezpośredniego otoczenia naszego łóżka,
  • odpowiednio przewietrzyć pomieszczenie, w którym śpimy,
  • nie jeść ciężkostrawnej kolacji,
  • unikać kofeiny i innych używek bezpośrednio przed snem,
  • zrezygnować z dużej aktywości fizycznej pod koniec dnia,
  • wyeliminować sztuczne światło kładąc się spać (również te padające z zewnątrz).
Pomocne jest także:

  • napicie się wieczorem naparu z rumianku, melisy lub lawendy,
  • ustawienie budzika bazując na zasadzie półtora godzinnych faz snów: faza płytszego snu następuje co 90 minut.
Ciekawa jest także tak zwana metoda 4-7-8, której autorem jest dr Andrew Weil. 


Zioła, które leczą

Zioła wykorzystywane były w lecznictwie już od wielu pokoleń. Ziołolecznictwo, czyli inaczej

fitoterapia 
-> z greki phyton (roślina) oraz therapeuo (leczę),           
zioła, które leczą

znana była już nie tylko naszym babkom i prababkom. Już w Starożytności wykorzystywano ich wspaniałe właściwości, czego przykładem może być choćby gojnik. Starożytni Grecy wykorzystywali go do robienia okładów na rany poniesione podczas bitew. Napar z niego podawano żołnierzom także ku regeneracji ich sił i pobudzenia sił witalnych.              

Prawdziwą kolebką ziołolecznictwa jest zaś starożytny Egipt. Potwierdzają to liczne dokumenty piśmiennie z tamtych odległych czasów. O ziołach nie zapominano także i później - stosowano je przez wieki, aż po czasy nam współczesne.

Co więcej, wiele ze znanych i dostępnych obecnie suplementów diety oraz leków opiera swoją recepturę na prozdrowotnych właściwościach wszelkiego rodzaju ziół. 

W Polsce najczęściej stosowano (i stosuje się do dziś) takie zioła jak choćby na przykładrumianek, mięta, dziurawiec, babka lancetowata czy koper. Współcześnie mamy jednak również dostęp do roślin z wielu innych zakątków świata - warto pamiętać także i o nich, gdyż masa z nich potrafi zdziałać dla naszego zdrowia naprawdę dużo dobrego! 

Na świecie istnieją setki tysiące roślin - wśród nich odnaleźć można między innymi zioła na alergię, zioła na odchudzanie, zioła na łuszczycę i całe mnóstwo innych dolegliwości. Warto po nie sięgnąć, nim zażyjemy kolejną chemiczną bombę w postaci tabletki reklamowanej przez firmy farmaceutyczne za grube pieniądze w najlepszym czasie antenowym. Zioła lecznicze to coś,  co dostajemy bezpośrednio od Natury - można je zebrać samemu lub kupić za nieduże pieniądze w dobrym sklepie. 

W tym dziale zapoznacie się ze spisem ziół leczniczych, które sama stosuję już od bardzo dawna. 

Naturalne kosmetyki

Czytaliście kiedyś skład używanych przez siebie codziennych kosmetyków? Jeśli do tej pory nie, to radzę to zrobić. Znajdziecie tam wiele substancji, których z pewnością nie chcielibyście aplikować na swoją skórę. To, że żel pod prysznic pachnie fiołkami, a krem do twarzy świetnie się wchłania wcale nie oznacza, iż przynosi naszej skórze coś dobrego...

bio kosmetyki
Parabeny, konserwanty, silikony, syntetyczne barwniki i zapachy, a nawet uzyskiwana w trakcie destylacji ropy naftowej parafina - to tylko niektóre ze składników, które codziennie aplikujemy nie tylko dobrowolnie, ale i łudząc się pielęgnacją swojego ciała, na swoją skórę. 
Co więcej, wiele z nich testowanych jest także na zwierzętach. Ilość chemii dodawanej do kosmetyków jest tak wielka, iż wpierw trzeba sprawdzić czy aby nam nie zaszkodzą! Nic dziwnego, skoro ich producenci nie wahają się dodawać do nich nawet takich składników, jak na przykład laurylosiarczan sodu, glikol propylenowy czy trietanoloamina. Brzmi groźnie..?

To też nie powinno dziwić, skoro podczas wspomnianych już wcześniej testów rocznie ginie kilkadziesiąt milionów zwierząt. I to ginie w straszliwych męczarniach. Kosmetyki testowane na zwierzętach to niestety wcale nie taka rzadkość, jak mogłoby się wydawać. Mimo, iż proceder ten niby jest oficjalnie zabroniony, to stosowany jest nadal przez znaczącą liczbę producentów - wśród nich są także ci najwięksi i najpopularniejsi. 


Na szczęście istnieje alternatywa. Rynek kosmetyków naturalnych rośnie w siłę. Świadomość społeczna także idzie w dobrym kierunku. Wielu coraz popularniejszych producentów zagranicznych stawia na ekologiczne kosmetyki.

Ale poszukując zdrowej i etycznej alternatywy do tego, co proponują nam w drogeriach wcale nie trzeba sięgać po jakieś kosmetyki z Ameryki ;). Nasze rodzime firmy także doskonale sobie radzą - w Polsce także jest to niezwykle rozwojowa gałąź handlu.

Ale to co najważniejsze: zdrowe i naturalne kosmetyki możemy przygotować sobie sami! A jeśli nawet nie wszystkie, to z pewnością znakomitą ich większość!
 Naturalne kosmetyki domowej roboty to między innymi odżywki do włosów, maseczki na twarz, toniki, a nawet kremy do twarzy!